Strony

środa, 9 maja 2012

Kawasaki za 360 PLN

Kiedyś, zupełnym niefartem wygrałem aukcję, potem po kilku miesiącach (prawie rok) wreszcie udało mi się dogadać (z dużymi oporami, trudnościami i kombinowaniem) z właścicielem i odebrać motocykl!!
Tego samego dnia rozebrałem silnik, jest LALKA!! aż dziw bo Kawy z lat '80 nie słyną z trwałości!! A moto idzie w kierunku TOTAL UŻYN!!

3 komentarze:

  1. Ta przednia lampa urywa dupę,po Twoim projekcie spodziewam się tylko najlepszego !

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby udało mi się wreszcie dokończyć projekt :/
    A Twój "bocho" (czyta się bocio) bo tak się mówi w meksyku na garbusa, światowy poziom!!!!! Przyjemnie się patrzy jak klimaty się rozwijają w naszym Państewku. Uj z drogami, byle by zajawki były :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra tam z tym................ nie ma co się po jajach lizać :)
    Napierdalaj swoje i do zobaczenia na Cruzie.
    100% ZAJAWA

    OdpowiedzUsuń