Powoli i leniwie wracam do gry...

Sezon w pełni, pracy i obowiązków dużo. Wolnego czasu brak. Pomysłów setki, realizacji zero :) Tylko praca, serwis, praca itd.

Dziś starczy mi już tylko sił na szybką fotorelacje z ostatnich miesięcy.

Postaram się w przeciągu kilku dni systematycznie opisać co nieco...

DOBRANOC

Pracowita zima!

Pod koniec zeszłego roku okazało się że są jeszcze Osobnicy którzy czasem zaglądają TU, na tą nieusystematyzowaną przestrzeń cyfrową (chodzi mi o mój sposób prowadzenia tego ustrojstwa)...

A oto skrócony skrót ostatnich tygodni...
KZ 250 rama pocieta, pospawana jeszcze nie wykończona, tłok i korba lecą odrzutowcem do Pięknej Krainy PL

Harley-Davidson WLA, serwis i takie tam...

Street Scrambler powoli do przodu...

Ciastolina od Sw. Mikołaja...

V-Star 1100 wymiana łańcuchów rozrządu. Piec z 2003, 2 zawory na cylinder, chłodzony powietrzem :) nigdy nie miałem tylu przygód z dwoma łańcuszkami co w tym silniku...

Suza GS 550 serwis itd...

To co mi w sercu gra, psucie fabryki!!
Zobaczymy czy faktycznie uda się podnieść dwukrotnie moc poczciwego Komara?!?!

Pozdro dla PANA Sławka i Reszty odwiedzających ten html!
Dzięki MichaŁ za artykuł o Komarze!